Wegańskie spaghetti carbonara


wegańskie spaghetti carbonara
Soboty wolne od uczelni poświęcam na zakupy. Mam wtedy czas na wyprawę po sklepach innych niż markety w sąsiedztwie mojego osiedla, bywa też że odwiedzam piekarnie i stragany z warzywami, zwłaszcza w sezonie wiosenno-letnim, gdy można kupić aromatyczne zioła, szparagi, truskawki i jagody.
Tym razem moim celem był niewielki sklepik, który ma w swojej ofercie przyprawy, kawy i herbaty na wagę oraz produkty wegańskie. Mowa oczywiście o Twoja Przyprawa, niesamowitym miejscu prowadzonym przez dwóch sympatycznych panów. Oprócz przypraw, które chciałam kupić (płatki drożdżowe i wędzona papryka) do koszyka niby przypadkiem wpadł mi rewelacyjny boczek od Bezmięsny Mięsny, majonez na bazie aquafaby i śmietankę sojową. Gdy po drodze do domu na ryneczku kupiłam świeżą natkę pietruszki wiedziałam, że zmajstruję wegańską carbonarę.
Oczywiście, zaraz znajdzie się ktoś, kto powie że można bez "gotowców" i to w dodatku z fasoli ;) No pewnie, że można. Sama gotuję i tworzę wiele dań z bazowych produktów. Czasami jednak warto dać szansę takim produktom lub sklepom, bo pozwalają one osobom raczkującym na diecie roślinnej powrócić do dawnych smaków i przygotować comfort food. Osobiście smaku boczku nie pamiętam. Nie przepadałam za wieprzowiną, a jedzenie tłustego mięsa, smalcu czy boczku właśnie kończyło się u mnie wymiotami.

Na szczęście wczorajsza carbonara wyszła tak pyszna, że nikt nie wymiotował, więc mogę dzisiaj śmiało podzielić się z Wami moim przepisem na roślinną wersję tego dania.

Składniki (na dwie osoby):
boczek od bezmięsny mięsny

  • pęczek natki pietruszki;
  • duża cebula;
  • śmietanka sojowa/ mleko roślinne niesłodzone/ śmietanka ze słonecznika domowej roboty;
  • pół opakowania boczku od Bezmięsny Mięsny, ewentualnie pół kostki pokrojonego wędzonego tofu;
  • 3 solidne łyżki płatków drożdżowych;
  • sól, pieprz do smaku;
  • łyżka oleju do smażenia;
  • łyżka soku z cytryny (wedle uznania);
  • dwie garście spaghetti

Wykonanie:

  1. Makaron gotujemy według instrukcji na opakowaniu, odcedzamy i przelewamy wodą.
  2. Cebulę smażymy na złoty kolor. Dodajemy drobno pokrojony boczek i smażymy chwilę aż się zarumieni.
  3. Dodajemy śmietankę sojową lub mleko wedle uznania. Przyprawiamy solą i pieprzem oraz płatkami drożdżowymi. Próbujemy. Jeśli smak jest dla nas za słaby podkręcamy wędzoną papryką i sokiem z cytryny.
  4. Gdy sos zgęstnieje dodajemy go do makaronu. Wykładamy porcję na talerz i posypujemy natką pietruszki.

Komentarze

Popularne posty